"W CHOREI jestem księgową, więc jak to księgowa - na początek kilka cyferek... 56940 dni temu, lub 113880 godzin temu, pierwszy raz odwiedziliśmy Teatr CHOREA. Odwiedziliśmy, bo może nie wszyscy pamiętacie, ale byłam wtedy w siódmym miesiącu ciąży. To właśnie wtedy poznałam fantastycznych ludzi, którzy jak się później okazało, zmienili moje życie.
Tomku (Tomasz Rodowicz), Dominiko (Dominika Krzyżanowska), Olu (Ola Shaya) - to Wy przeprowadziliście ze mną pierwszą rozmowę, podczas której miałam ciśnienie 200/100 (znów cyferki).
Moja współpraca z Tobą, CHOREO, rozpoczęła się przy tworzeniu "Oratorium Dance Project" i już wtedy skradłaś moje serce.
Tomek (Tomasz Rodowicz), Dominika (Dominika Krzyżanowska), Ola (Ola Shaya), Adam (Janusz Adam Biedrzycki), Dorota Porowska, Joanna Chmielecka, Gosia (Małgorzata Lipczyńska), Tomek (Tomasz Krzyżanowski), Maja Caban, Elina Toneva, Joanna Filarska, Ania (Anna Maszewska), Ewa Otomańska, Wiktor Moraczewski i wszyscy, którzy dołączyli w międzyczasie, tworzycie nie teatr, nie instytucję, ale coś więcej. Tworzycie rodzinę. A ja, skromna księgowa, mam ogromne szczęście należeć do tej rodziny.
Znów trochę liczb, bo nie byłabym sobą. Przez te 13 lat przygotowałam dla was ponad 4 tysiące umów, ponad 1,5 tysiąca PIT-ów, kilkanaście sprawozdań i tysiące innych dokumentów.
Dziękuję Ci CHOREO. Dziękuję za wszystkie wspaniałe projekty, ich koordynatorom za fantastyczną współpracę, a całej „choreicznej” rodzinie dziękuję za to, że jesteście i życzę, żebyście byli zawsze!"
Marzena Gościmińska-Wspaniała
